Historia kryjąca się za Krwawą Niedzielą

David Crawford 20-10-2023
David Crawford

Nie da się rozmawiać o konfliktach w Irlandii Północnej bez poruszenia tematu Krwawej Niedzieli.

Incydent, który odcisnął piętno na kolejne dziesięciolecia, reprezentował gwałtowną przepaść między dwiema społecznościami Irlandii Północnej (i państwem) bardziej niż kiedykolwiek.

Jak i dlaczego brytyjscy żołnierze zastrzelili 26 nieuzbrojonych cywilów? Oto historia Krwawej Niedzieli.

Kilka najważniejszych informacji na temat Krwawej Niedzieli

Zdjęcie autorstwa SeanMack (CC BY 3.0)

Zobacz też: Dojazd do plaży Tramore w Donegal (mapa + ostrzeżenia)

Warto poświęcić 20 sekund na zapoznanie się z poniższymi punktami, ponieważ pozwolą one szybko zorientować się w wydarzeniach Krwawej Niedzieli:

1) Jest to prawdopodobnie najbardziej niesławny incydent związany z The Troubles.

Choć Krwawa Niedziela nie zapoczątkowała Kłopotów, była to wczesna beczka prochu, która podsyciła wrogość katolików i irlandzkich republikanów wobec armii brytyjskiej i znacznie pogorszyła konflikt.

2) Miało to miejsce w Derry

Ludzie zazwyczaj kojarzą The Troubles z Belfastem i przemocą, która miała miejsce między społecznościami Falls Road i Shankhill Road, ale Krwawa Niedziela miała miejsce w Derry. W rzeczywistości obszar Bogside w mieście, w którym się wydarzyła, był zaledwie trzy lata po słynnej bitwie pod Bogside - jednym z pierwszych ważnych wydarzeń The Troubles.

3. zginęło 14 katolików

Tego dnia zginęło nie tylko 14 katolików, ale była to największa liczba osób zabitych w strzelaninie podczas całego 30-letniego konfliktu i jest uważana za najgorszą masową strzelaninę w historii Irlandii Północnej.

4) Przeprowadzono wiele dochodzeń

Kontrowersje związane z Krwawą Niedzielą nie skończyły się jedynie na działaniach żołnierzy. W ciągu 40 lat rząd brytyjski przeprowadził dwa dochodzenia w sprawie wydarzeń z tego dnia. Pierwsze dochodzenie w dużej mierze oczyściło żołnierzy i władze brytyjskie z wszelkich wykroczeń, co doprowadziło do drugiego wiele lat później z powodu oczywistych błędów tego pierwszego.

Początek kłopotów i przygotowania do Krwawej Niedzieli

Westland Street in the Bogside autorstwa Wilson44691 (zdjęcie w domenie publicznej)

W latach poprzedzających Krwawą Niedzielę, Derry było źródłem poważnego wzburzenia wśród katolickich i nacjonalistycznych społeczności miasta. Granice miasta zostały tak wyznaczone, aby konsekwentnie przyznawać radnych unionistom, mimo że unioniści i protestanci stanowili mniejszość w Derry.

Zły stan budynków mieszkalnych i nieodpowiednie połączenia transportowe sprawiły, że Derry pozostało w tyle, co doprowadziło do dalszych animozji.

Po wydarzeniach bitwy pod Bogside w 1969 r. i barykadach Free Derry, brytyjska armia stała się znacznie bardziej obecna w Derry (co początkowo było mile widziane przez społeczności nacjonalistyczne, ponieważ Royal Ulster Constabulary (RUC) była ogólnie uważana za sekciarską policję).

Jednak potyczki między Tymczasową Irlandzką Armią Republikańską (Provisional Irish Republican Army, IRA) a armią brytyjską zaczęły być częstym i krwawym zjawiskiem w tym okresie w Derry i całej Irlandii Północnej, głównie dzięki brytyjskiej polityce "internowania bez procesu" każdego podejrzanego o zaangażowanie w IRA.

Co najmniej 1 332 pociski zostały wystrzelone w kierunku armii brytyjskiej, która odpowiedziała 364 pociskami. Armia brytyjska musiała również stawić czoła 211 eksplozjom i 180 bombom gwoździowym.

Pomimo tych wszystkich warunków, 18 stycznia 1972 roku premier Irlandii Północnej Brian Faulkner zakazał wszelkich parad i marszów w regionie do końca roku.

Jednak niezależnie od zakazu, Northern Ireland Civil Rights Association (NICRA) nadal zamierzało zorganizować marsz przeciwko internowaniom w Derry 30 stycznia.

Powiązana lektura: Różnice między Irlandią a Irlandią PółnocnąZobacz nasz przewodnik po Irlandii w 2023 roku

Krwawa niedziela 1972

Co zaskakujące, władze zdecydowały się zezwolić na demonstrację i przejść przez katolickie dzielnice miasta, ale powstrzymać ją przed dotarciem do Guildhall Square (zgodnie z planem organizatorów), aby uniknąć zamieszek.

Protestujący planowali przemaszerować z Bishop's Field na osiedlu Creggan do Guildhall w centrum miasta, gdzie odbędzie się wiec.

Pomimo reputacji jednostki stosującej nadmierną przemoc fizyczną, 1 Batalion Pułku Spadochronowego (1 PARA) został wysłany do Derry w celu aresztowania ewentualnych uczestników zamieszek.

Marsz wyruszył o godzinie 14:25

Marsz, w którym wzięło udział około 10 000-15 000 osób, wyruszył około godziny 14:45, a wiele osób dołączyło do niego po drodze.

Marsz przeszedł wzdłuż William Street, ale gdy zbliżył się do centrum miasta, jego droga została zablokowana przez bariery armii brytyjskiej.

Zamiast tego organizatorzy postanowili przekierować marsz ulicą Rossville, zamierzając zorganizować wiec na Free Derry Corner.

Rzucanie kamieniami i gumowymi kulami

Jednak niektórzy odłączyli się od marszu i rzucali kamieniami w żołnierzy obsługujących barierki. Żołnierze najwyraźniej strzelali gumowymi kulami, gazem CS i armatkami wodnymi.

Takie starcia między żołnierzami a młodzieżą były powszechne, a obserwatorzy donosili, że zamieszki nie były intensywne.

Sprawy przybrały inny obrót

Kiedy jednak część tłumu rzuciła kamieniami w spadochroniarzy zajmujących opuszczony budynek z widokiem na William Street, żołnierze otworzyli ogień. Były to pierwsze strzały, które raniły dwóch cywilów.

Niedługo potem spadochroniarze (pieszo i w pojazdach opancerzonych) otrzymali rozkaz przejścia przez bariery i aresztowania uczestników zamieszek. Pojawiły się liczne doniesienia o tym, że spadochroniarze bili ludzi, okładali ich kolbami karabinów, strzelali do nich gumowymi kulami z bliskiej odległości, grozili śmiercią i obrzucali wyzwiskami.

Na barykadzie, która rozciągała się w poprzek Rossville Street, grupa rzucała kamieniami w żołnierzy, kiedy żołnierze nagle otworzyli ogień, zabijając sześciu i raniąc siódmego. Dalsze potyczki miały miejsce w Rossville Flats i na parkingu Glenfada Park, a więcej nieuzbrojonych cywilów straciło życie.

Od momentu, gdy żołnierze wjechali do Bogside do momentu zastrzelenia ostatniego cywila minęło około dziesięciu minut, a pierwsze karetki pogotowia przybyły około godziny 16:28. Tego popołudnia brytyjscy żołnierze wystrzelili ponad 100 pocisków.

Następstwa Krwawej Niedzieli

Lewe i prawe dolne zdjęcie: The Irish Road Trip. Prawe górne: Shutterstock

Do czasu przybycia karetek spadochroniarze zastrzelili 26 osób. Trzynaście zmarło tego dnia, a kolejna osoba zmarła z powodu odniesionych obrażeń cztery miesiące później.

Pomimo oficjalnego stanowiska armii brytyjskiej, zgodnie z którym spadochroniarze zareagowali na ataki z użyciem broni palnej i bomb gwoździowych ze strony podejrzanych członków IRA, wszyscy naoczni świadkowie - w tym uczestnicy marszu, lokalni mieszkańcy oraz obecni brytyjscy i irlandzcy dziennikarze - utrzymują, że żołnierze strzelali do nieuzbrojonego tłumu.

Ani jeden brytyjski żołnierz nie został ranny w wyniku ostrzału ani nie zgłosił żadnych obrażeń. Nie znaleziono też żadnych pocisków ani bomb gwoździowych na poparcie ich twierdzeń.

Stosunki między Wielką Brytanią a Republiką Irlandii natychmiast zaczęły się pogarszać w następstwie okrucieństwa.

2 lutego 1972 r. w całej Republice odbył się strajk generalny, a tego samego dnia wściekłe tłumy spaliły brytyjską ambasadę na Merrion Square w Dublinie.

Stosunki angielsko-irlandzkie były szczególnie napięte, gdy irlandzki minister spraw zagranicznych, Patrick Hillery, udał się do Rady Bezpieczeństwa ONZ, aby zażądać zaangażowania sił pokojowych ONZ w konflikt w Irlandii Północnej.

Nieuchronnie, po takim wydarzeniu, potrzebne będzie dochodzenie, aby dokładnie ustalić, jak to się stało.

Dochodzenie w sprawie wydarzeń Krwawej Niedzieli

Pomnik Krwawej Niedzieli autorstwa AlanMc (zdjęcie w domenie publicznej)

Pierwsze dochodzenie w sprawie wydarzeń Krwawej Niedzieli pojawiło się zaskakująco szybko. Zakończone zaledwie 10 tygodni po Krwawej Niedzieli i opublikowane w ciągu 11 tygodni, Widgery Inquiry było nadzorowane przez Lorda Naczelnego Sędziego Lorda Widgery'ego i zlecone przez premiera Edwarda Heatha.

Raport wspierał relację brytyjskiej armii, a jego dowody obejmowały testy parafinowe używane do identyfikacji pozostałości ołowiu z broni palnej, a także twierdzenia, że na jednym z zabitych znaleziono bomby gwoździowe.

Nigdy nie znaleziono bomb gwoździowych, a testy na ślady materiałów wybuchowych na ubraniach jedenastu zabitych dały wynik negatywny, podczas gdy ubrania pozostałych mężczyzn nie mogły zostać przetestowane, ponieważ zostały już wyprane.

Podejrzewano zatuszowanie sprawy

Wnioski zawarte w raporcie zostały nie tylko zakwestionowane, ale wielu uważało, że było to całkowite zatuszowanie sprawy, które tylko jeszcze bardziej zantagonizowało społeczność katolicką.

Chociaż tego dnia w proteście wzięło udział wielu członków IRA, twierdzi się, że wszyscy byli nieuzbrojeni, głównie dlatego, że spodziewano się, że spadochroniarze będą próbowali ich "wyciągnąć".

W 1992 r. północnoirlandzki polityk nacjonalistyczny John Hume zażądał nowego publicznego śledztwa, ale premier John Major odmówił jego przeprowadzenia.

Nowe badanie o wartości 195 milionów funtów

Pięć lat później Wielka Brytania miała jednak nowego premiera w osobie Tony'ego Blaira, który wyraźnie uważał, że w dochodzeniu Widgery'ego popełniono błędy.

W 1998 r. (w tym samym roku, w którym podpisano Porozumienie Wielkopiątkowe) zdecydował się rozpocząć nowe publiczne dochodzenie w sprawie Krwawej Niedzieli, a drugiej komisji postanowił przewodniczyć Lord Saville.

Śledztwo Saville'a, obejmujące wywiady z wieloma świadkami, w tym z mieszkańcami, żołnierzami, dziennikarzami i politykami, było znacznie bardziej kompleksowym badaniem tego, co wydarzyło się w Krwawą Niedzielę i trwało ponad 12 lat, a jego wyniki zostały ostatecznie opublikowane w czerwcu 2010 roku.

W rzeczywistości dochodzenie było tak kompleksowe, że jego ukończenie kosztowało około 195 milionów funtów i przesłuchało ponad 900 świadków w ciągu siedmiu lat. Ostatecznie było to największe dochodzenie w historii brytyjskiego prawa.

Ale co znalazł?

W raporcie stwierdzono, że "ostrzał prowadzony przez żołnierzy 1 PARA w Krwawą Niedzielę spowodował śmierć 13 osób i zranienie podobnej liczby osób, z których żadna nie stwarzała zagrożenia spowodowania śmierci lub poważnych obrażeń".

Według raportu, Brytyjczycy nie tylko "stracili kontrolę" nad sytuacją, ale także wymyślili kłamstwa na temat swojego postępowania po fakcie, próbując ukryć fakty.

Śledztwo Saville'a wykazało również, że cywile nie zostali ostrzeżeni przez brytyjskich żołnierzy o zamiarze oddania strzałów.

Aresztowanie jednego z byłych żołnierzy

Przy tak mocnych wnioskach nie jest zaskoczeniem, że wszczęto śledztwo w sprawie morderstwa. Jednak po ponad 40 latach od Krwawej Niedzieli aresztowano tylko jednego byłego żołnierza.

W dniu 10 listopada 2015 r. 66-letni były członek Pułku Spadochronowego został aresztowany w celu przesłuchania w sprawie śmierci Williama Nasha, Michaela McDaida i Johna Younga.

Cztery lata później, w 2019 roku, "Żołnierz F" został oskarżony o dwa morderstwa i cztery usiłowania zabójstwa, ale był jedyną osobą, która kiedykolwiek została oskarżona, ku rozczarowaniu krewnych ofiar.

Jednak w lipcu 2021 r. prokuratura zdecydowała, że nie będzie już ścigać "Żołnierza F", ponieważ zeznania z 1972 r. zostały uznane za niedopuszczalne jako dowód.

Dziedzictwo Krwawej Niedzieli

Od pełnych pasji słów piosenki "Sunday Bloody Sunday" zespołu U2 po wiersz Seamusa Heaneya "Casualty", Krwawa Niedziela odcisnęła niezatarte piętno na Irlandii i była momentem ogromnych kontrowersji podczas The Troubles.

Jednak w tamtym czasie bezpośrednią spuścizną zabójstw był impuls do rekrutacji IRA i oburzenie, które następnie napędzało przemoc paramilitarną przez kolejne dziesięciolecia w miarę postępu The Troubles.

Utrata życia

W ciągu trzech poprzednich lat (począwszy od bitwy pod Bogside), konflikt pochłonął około 200 ofiar śmiertelnych. W 1972 roku, w którym miała miejsce Krwawa Niedziela, zginęło łącznie 479 osób.

Ostatecznie był to najgorszy rok rzezi w Irlandii Północnej, a roczny wskaźnik zgonów spadł poniżej 200 osób dopiero w 1977 roku.

Odpowiedź IRA

Sześć miesięcy po Krwawej Niedzieli IRA Provisional odpowiedziała detonacją około 20 bomb w Belfaście, zabijając dziewięć osób i raniąc 130 kolejnych.

Można więc argumentować, że bez Krwawej Niedzieli historia Irlandii Północnej mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej.

"To, co wydarzyło się w Krwawą Niedzielę, wzmocniło Tymczasową IRA, zwiększyło niechęć nacjonalistów i wrogość wobec armii oraz zaostrzyło brutalny konflikt w kolejnych latach", powiedział Lord Saville w raporcie.

"Krwawa Niedziela była tragedią dla pogrążonych w żałobie i rannych, a także katastrofą dla mieszkańców Irlandii Północnej".

50 lat później

50 lat po tym wydarzeniu jest mało prawdopodobne, że jakikolwiek żołnierz zostanie kiedykolwiek oskarżony za to, co wydarzyło się w styczniowe popołudnie 1972 roku, ale przynajmniej Raport Saville'a ujawnił, co naprawdę się wydarzyło i wyrzucił z pamięci niepokojące wspomnienie błędnego śledztwa Lorda Widgery'ego.

W dzisiejszych czasach współczesne Derry jest nie do poznania od Derry z 1972 roku, ale dziedzictwo Krwawej Niedzieli wciąż żyje w pamięci.

Najczęściej zadawane pytania dotyczące Bloody Sunday

Przez lata otrzymywaliśmy wiele pytań dotyczących wszystkiego, od "Dlaczego to się stało?" po "Co wydarzyło się po tym wydarzeniu?".

W poniższej sekcji zamieściliśmy najczęściej zadawane pytania, które otrzymaliśmy. Jeśli masz pytanie, na które nie odpowiedzieliśmy, zadaj je w sekcji komentarzy poniżej.

Zobacz też: Najlepszy lunch w Galway: 12 smacznych miejsc do wypróbowania

Czym była Krwawa Niedziela i dlaczego do niej doszło?

Podczas demonstracji zorganizowanej przez Northern Ireland Civil Rights Association (NICRA) 30 stycznia brytyjscy żołnierze otworzyli ogień i zabili 14 nieuzbrojonych cywilów.

Ilu zginęło w Krwawą Niedzielę?

Tego dnia zginęło nie tylko 14 katolików, ale była to największa liczba osób zabitych w strzelaninie podczas całego 30-letniego konfliktu i jest uważana za najgorszą masową strzelaninę w historii Irlandii Północnej.

David Crawford

Jeremy Cruz jest zapalonym podróżnikiem i poszukiwaczem przygód, którego pasją jest odkrywanie bogatych i tętniących życiem krajobrazów Irlandii. Urodzony i wychowany w Dublinie, Jeremy głęboko zakorzeniony związek z ojczyzną podsycił jego pragnienie podzielenia się jej naturalnym pięknem i historycznymi skarbami ze światem.Po spędzeniu niezliczonych godzin na odkrywaniu ukrytych klejnotów i kultowych punktów orientacyjnych, Jeremy zdobył rozległą wiedzę na temat wspaniałych wycieczek i miejsc turystycznych, które Irlandia ma do zaoferowania. Jego zaangażowanie w dostarczanie szczegółowych i kompleksowych przewodników turystycznych wynika z przekonania, że ​​każdy powinien mieć możliwość doświadczenia hipnotyzującego uroku Szmaragdowej Wyspy.Doświadczenie Jeremy'ego w tworzeniu gotowych wycieczek samochodowych gwarantuje, że podróżnicy mogą w pełni zanurzyć się w zapierających dech w piersiach krajobrazach, tętniącej życiem kulturze i czarującej historii, które sprawiają, że Irlandia jest tak niezapomniana. Jego starannie wyselekcjonowane trasy zaspokajają różne zainteresowania i preferencje, niezależnie od tego, czy chodzi o zwiedzanie starożytnych zamków, zagłębianie się w irlandzki folklor, delektowanie się tradycyjną kuchnią, czy po prostu pławienie się w uroku osobliwych wiosek.Poprzez swojego bloga Jeremy ma na celu umożliwienie poszukiwaczom przygód ze wszystkich środowisk wyruszenia w niezapomniane podróże po Irlandii, uzbrojonych w wiedzę i pewność siebie, aby poruszać się po jej zróżnicowanych krajobrazach i przyjmować jej ciepłych i gościnnych mieszkańców. Jego pouczające iangażujący styl pisania zaprasza czytelników do przyłączenia się do niego w tej niesamowitej odkrywczej podróży, gdy tka wciągające historie i dzieli się bezcennymi wskazówkami, aby poprawić wrażenia z podróży.Na blogu Jeremy'ego czytelnicy mogą spodziewać się nie tylko skrupulatnie zaplanowanych wycieczek i przewodników turystycznych, ale także unikalnych wglądów w bogatą historię, tradycje i niezwykłe historie Irlandii, które ukształtowały jej tożsamość. Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym podróżnikiem, czy odwiedzasz ją po raz pierwszy, pasja Jeremy'ego do Irlandii i jego zaangażowanie w zachęcanie innych do odkrywania jej cudów z pewnością zainspiruje Cię i poprowadzi Cię we własnej niezapomnianej przygodzie.